obce dziecko (2)

„Obce dziecko” – Rachel Abbott

Kategoria:

Książka Obce dziecko otwiera cykl z inspektorem Tomem Douglasem, kolejny pt. Zabij mnie znów, będzie miał premierę w październiku. Jeżeli powieść wypadnie tak dobrze, jak Obce dziecko, to mogę stwierdzić, że z pewnością jest na co czekać. Co takiego ma w sobie ta książka, że słychać o niej same pochlebne opinie? Zapraszam do recenzji.

Sześć lat wcześniej:

Akcja książki rozpoczyna się w momencie, kiedy Caroline Joseph wraz z przypiętą w foteliku sześcioletnią córeczką wracają do domu. Jest zima, drogi są śliskie, kobieta traci panowanie nad pojazdem i dachuje. Caroline ginie na miejscu, natomiast po córce ginie ślad. Co się stało z dzieckiem?

Sześć lat później:

David Joseph zbudował nowe życie u boku Emmy i synka Olliego. Wydawało się, że uporał się z koszmarną przeszłością. Jednakże wszystko zmienia się w dniu, kiedy zostaje znalezione ciało dwunastoletniej dziewczynki, która rysopisem pasuje do zaginionej córki Josepha. Jednak w tym samym czasie do domu wraca Natasha, która jest zupełnie innym dzieckiem, brak w niej towarzyszącego dzieciom entuzjazmu i pogody ducha, jest agresywna, ponura i skrywa tajemnice. Rozpoczynają się dwa śledztwa: jedno dotyczące dziewczynki z lasu, drugie, które tyczy się sprawy Nataszy. Czy obie dziewczynki miały ze sobą coś wspólnego? Tego musi się dowiedzieć inspektor Tom Douglas. Czy otrzyma odpowiedź na pytania: co takiego wydarzyło się feralnej nocy, kto uprowadził Nataszę, gdzie przebywała i jak była traktowana? Jednak najważniejsze to, dlaczego wróciła, kim była i w kogo się zmieniła?

„(…) życie jest serią zbiegów okoliczności, dobrych i złych. Podjęta pod wpływem chwili decyzja, żeby pójść w inną stronę, może sprawić, że człowiek spotka miłość swojego życia albo potknie się o krawężnik i skończy w szpitalu. Życie składa się z tego rodzaju alternatyw”. Str. 98

W powieści dostajemy historię widzianą z perspektywy kilkorga osób, każdy ma prawo się wypowiedzieć, począwszy od głównych bohaterów po tych drugoplanowych. Prawo głosu otrzymali między innymi: zaginiona dziewczyna, jej ojciec, macocha, inspektor prowadzący sprawę, osoby mu pomagające, a nawet czarne charaktery, czyli, krótko mówiąc, bandziory odpowiedzialne za całe zajście. Między innymi, dlatego tę książkę czyta się tak dobrze. Kolejna sprawa to napięcie, które autorka buduje stopniowo, chociaż od pierwszych stron zostajemy wprowadzeni w środek akcji, to z kolejnymi kartkami adrenalina nadal rośnie. Autorka umiarkowanie dawkuje informacje, przez co zmusza czytelnika do samodzielnego myślenia, natomiast treść jest na tyle zawiła, że do końca nie można się domyślić, kto jest sprawcą. Mówię Wam, tutaj nie ma czasu na nudę.

 

Kolejnym plusem książki jest to, jak autorka stopniowo dodaje do fabuły dodatkowych bohaterów. Skoro jesteśmy przy bohaterach, to warto o nich troszkę wspomnieć. Postacie są dobrze nakreślone, poznajemy zarówno ich wygląd zewnętrzny, jak i charaktery. Mamy do czynienia z osobami w różnym wieku – od niemowlęcia przez nastolatkę, aż po osoby w średnim wieku. Jak również z osobami, mającymi jasno określone charaktery, jeden jest odważny, sprytny, domyślny, inny zagubiony, kolejny strachliwy, a jeszcze inny pozbawiony skrupułów, można tak wymieniać bez końca. Wydaje się, że są to zwykli ludzie i ich historia, która mogła mieć miejsce naprawdę.

Mocną stroną książki jest jej spójność, gdzie żaden wątek nie jest przypadkowy, a opisane sytuacje mają jakieś odniesienie w przebiegu śledztwa. Klimat panujący w powieści jest dość ciężki, mroczny, owiany dozą tajemniczości, między innymi przez osadzenie fabuły w sezonie zimowym oraz umiejscowieniu domu, gdzieś na wsi z dala od miejskiego zgiełku, lecz blisko ponurego lasu. Książka napisana jest barwnym, adekwatnym do danej sytuacji, czasami wulgarnym i dosadnym językiem i bardzo ważne – poprawnym.

Bez wahania mogę napisać, że książka utrzymuje wysoki poziom. Natomiast Rachel Abbott trafia na moją listę ulubionych autorów. Wszystko, o czym pisze pisarka, wydaje się bardzo rzeczywiste. Lektura tej książki wyzwoliła we mnie różnorodne emocje, raz z niedowierzaniem kręciłam głową, czasem czułam strach, a innym razem miałam ochotę potrząsnąć ojcem Tashy, aby w końcu pokazał, że nie jest mięczakiem, bo za takie „ciepłe kluchy” go uważałam.

O czym jest ta książka? Z pewnością przedstawia walkę matki o dobro i życie dziecka, o jej olbrzymiej miłości i trosce do pociechy. O porzuconej kobiecie. Mężczyźnie, który nie rozumie, dlaczego jego brat targnął się na własne życie. Córce, która nie wie, czy może w pełni ufać własnemu ojcu. Dziewczynie, która przeżyła piekło i stała się zupełnie obcą osobą.

Podjęty przez autorkę temat – mianowicie uprowadzenie małego dziecka, jest bardzo trudny i emocjonujący, tym bardziej że sama jestem matką i mogłam się łatwo postawić na miejscu głównej bohaterki. Tym samym Obce dziecko zmusza czytelnika do dojrzałej refleksji nad opisanym wcześniej problemem. Tę znakomicie napisaną książkę mogę polecić z pewnością miłośnikom powieści sensacyjnych i thrillerów psychologicznych, myślę, że się nie zawiedziecie, bo Obce dziecko zagwarantuje Wam niezapomniane wrażenia, zgrabnie poprowadzoną zagadkę kryminalną, rzetelne śledztwo i misternie utkaną historię.

 Obce-dziecko

Tytuł: Obce dziecko

Autor: Rachel Abbott

Kategoria: Thriller/ sensacja/ kryminał

Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona

Liczba stron: 448

Data wydania: 24.04.2016

Ocena:

Autor: redakcja

14.09.2016